Tym razem połączenie spontaniczności i trochę szaleństwa w wykonaniu naszej koleżanki. Dlaczego? Dwa biegi ultra w odstępie miesiąca!
Ale o tych wyczynach i walce do końca już sama Aldona opowie:
„15.07.2022 Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich w Lądku Zdrój to spontaniczny start na koniec urlopu (nie było go w planach). Ale koleżanka złamała nogę 🙁 i zaoferowała swój pakiet startowy. Znakomita pogoda, widoki, no i ukochane góry. A przed wszystkim możliwość spędzenia w nich nocy i powitania wstającego dnia sprawiły, że nie wahałam się długo :-). Dystans długi – 110 km, w tym 3700 m przewyższeń okazał się najtrudniejszym wyzwaniem z jakim przyszło mi się do tej pory zmierzyć. Start z Kudowy Zdrój o godz. 20.00. Trasa prowadziła m. in. przez Szczeliniec Wielki, Kłodzką Górę i wiele innych szczytów. Bieg trudny technicznie, jak na góry przystało, w nocy temperatura niska, ale organizm radził sobie dość dobrze i miałam duży zapas czasu. Gdy nastał dzień zaczęły się kłopoty. Walczyłam dość długo. Ostatecznie po 18 godz. biegu i przebyciu 86 km podjęłam decyzję o zejściu z trasy.
Dzięki temu mam już nowy cel na przyszły rok i muszę tam wrócić 😊.
Wracając z Lądka z poczuciem wewnętrznej porażki stwierdziłam, że trzeba się szybko odbudować, aby sobie coś udowodnić i poczuć się lepiej. Zapisałam się na bieg Ultra Mazury na dystansie 100 km, który miał odbyć się 20.08. Zatem czasu nie było zbyt wiele. Pomysł trochę szalony, ale po konsultacji z trenerem podjęliśmy decyzję, że mogę pobiec. Mówią, że to walka do końca czyni nas zwycięzcami. Ciężko mi się z tym nie zgodzić. Od samego początku miałam świadomość, że muszę ukończyć ten bieg za wszelką cenę, jak również to, że limit czasu jest dla mnie na styk. Bieg ogólnie ciężki ze względu na warunki pogodowe: dwie burze, skwar, duża wilgotność powietrza. Start o 3 w nocy z miejscowości Stare Jabłonki, więc zanim nadszedł dzień było odrobinę chłodu. Trasa piaszczysta, leśna, lekko nużąca (po wizycie w Lądku wszystko jest płaskie 😉). Ostatecznie zadanie wykonałam, bieg ukończyłam z czasem 15 godz. 04 min 40 sek. Na mecie czekała na mnie ekipa przyjaciół z Teamu ULTRA WAY❤️ Dziękuję ZOELLER TECH za wsparcie👌”.
Gratulujemy wytrwałości i życzymy realizacji założonych celów w nowym sezonie!